Na mnie to nie działa, czyli kosmetyki-buble oraz rozdanie
Na początek przypomnienie o rozdaniu z Mazidłami.
Dzisiaj post na temat kilku kosmetyków, które mnie bardzo rozczarowały.
Zacznę od prezentu dołączonego do ShinyBox z kwietnia, czyli Antyperspirantu od Pharmacy Laboratories.
Ten antyperspirant po prostu nie działa. Stosowałam już inne tego typu kosmetyki i najczęściej już po dwóch dniach stosowania miałam spokój z mokrymi plamami pod pachami, a w tym przypadku nawet pięć dni nic nie dało. Nie polecam!
Kolejny bubel to podkład Skin Tone Adapting Make up firmy Catrice.
Firmę Catrice bardzo lubię i chętnie korzystam z ich kosmetyków, ale ten podkład to jakaś porażka. Wybrałam wersję dla jasnej skóry. Podkład jest biały z kuleczkami wydzielającymi pigment w wyniku aplikacji. Jeśli ten podkład dostosowuję się do cery to wygląda na to, że jestem bardzo ciemną pomarańczą. Wrócę do niego latem, może coś z tego będzie, ale na razie to niestety bubel.
Szczęśliwie na więcej bubli w ostatnim czasie nie trafiłam, ale jeśli mnie coś wybitnie rozczaruje to na pewno o tym napiszę.
Szkoda, że się nie sprawdziły :/ Słyszałam, że ziaja blocker bardzo pomaga.
OdpowiedzUsuńJa właśnie testuje ten bloker I zobaczymy co będzie
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Nigdy nie używałam blokerów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych rzeczy... ale dobrze, że przed nimi ostrzegasz, będę wiedziała na przyszłość, żeby ich nie kupować :)
OdpowiedzUsuńMi pomaga bloker z Ziai.
OdpowiedzUsuń