Peeling Orientany oraz rozdanie
Przypominam o trwającym rozdaniu makijażowym.
Dzisiaj opis kolejnego produktu firmy Orientana, który od pewnego czasu gości w mojej łazience. Mowa o Naturalnym Kremowym Peelingu Papaja i Żeńszeń Indyjski.
Info ze strony Orientany:
Naturalny peeling do twarzy na bazie wyciągów roślinnych i naturalnych cząstek złuszczających. Dzięki drobinkom pestek moreli i orzecha doskonale złuszcza naskórek, a dzięki olejkom i ekstraktowi z papai i żeńszenia indyjskiego (ashwagandha) doskonale pielęgnuje skórę twarzy. Peeling ma konsystencję kremową dzięki bazie jaką jest masło shea. Regularne stosowanie pozwala na utrzymanie gładkiej i miękkiej skóry.
Do cery normalnej
DZIAŁANIE:
- wybiela przebarwienia i nawilża
- odmładza i dodaje skórze energii
- wygładza i oczyszcza
- goi uszkodzone komórki oraz je regeneruje
Peeling ma zdecydowanie gęstą, kremową konsystencję. Mimo tego łatwo się go zmywa i nie pozostaje nam nigdzie na twarzy. Zapach jest bardzo delikatny, owocowy. Co mi w nim bardzo odpowiada to fakt, że mimo swojej kremowości nie jest tłustawy jak bardzo wiele podobnych peelingów oraz, że drobinki peelingujące ładnie przywierają do skóry twarzy, a nie do palców.
Samo działanie jest rewelacyjne. Peeling rzeczywiście ładnie rozjaśnia skórę. Ja mam po nim uczucie bardzo fajnego nawilżenia, że czasem mogę obyć się bez kremu. Bardzo dobrze, a przy tym delikatnie oczyszcza skórę. Kupując go nawet nie zwróciłam uwagi, że jest przeznaczony do skóry normalnej, a ja mam tłustą. Orientana ma też wersję właśnie dla skóry tłustej i jak wykończę te peelingi, które mam to z chęcią wypróbuję tą drugą wersję.
To już kolejny produkt firmy Orientana, który bardzo mi podpasował. Na recenzję czeka jeszcze kilka, ale jak na razie to z mojej strony pełen zachwyt i z niecierpliwością czekam na nowości, bo z chęcią wypróbuję każdy ich kosmetyk.
mam próbkę, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńjak na przebarwienia to coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńJeśli zaobserwujesz - poinformuj mnie o tym, a na pewno się odwdzięczę :)
http://eye-shadoow.blogspot.com
Bardzo lubię Orientanę, mam próbkę tego peelingu :)
OdpowiedzUsuń