Rossmann co jakiś czas rozpieszcza nas promocjami na kosmetyki do makijażu. Kolejna tura takich promocji rozpoczyna się od 2 listopada dużymi rabatami na produkty do ust i paznokci. Dzisiaj będzie o tym co mogę Wam polecić i co sama planuję kupić z tych produktów, o ile oczywiście będą dostępne, bo akurat z tym bywa różnie, bo asortyment Rossmannów może być inny w praktycznie każdym sklepie.
Produkty do ust:
1.Po pierwsze bardzo polecam szminki Bourjois, zarówno klasyczne Rouge Edition,jak i Rouge Edition Velvet, Aqua Laque oraz Color Boost. Ja mam kilka z każdego rodzaju i jestem z nich bardzo zadowolona, zwłaszcza z matowych Velvet oraz klasycznych kremowych Rouge Edition. Warto skorzystać z promocji, bo cena regularna tych produktów jest dość wysoka. Jak mi się uda to ciągu najbliższego tygodnia napiszę posta ze swatchami wszystkich posiadanych przeze mnie "burżujków"
2.Po drugie moje ukochane szminki z Rimmel, czyli czarna seria sygnowana przez Kate Moss oraz nawilżające Moisture Renew. No i oczywiście klasyka, czyli Lasting Finish. Serię od Kate mam praktycznie całą, więc może też uda mi się zrobić jakiś szybki post w ciągu najbliższego tygodnia. Jeśli chodzi o Rimmel to ja muszę się bliżej przyjrzeć ich kredkom do ust, bo kilka kolorów wygląda dość zachęcająco.
3.Szminka Astor VIP Heidi w kolorze Spicy. Przepiękny jeżynowy kolor, który idealnie wpasowuje się w jesienne trendy.
Raczej nie planuję żadnych nowych produktów do ust, bo mam bardzo dużą kolekcję. Poza tym pomadki i kredki od Golden Rose totalnie mnie zauroczyły, więc nie widzę powodów, żeby przepłacać skoro mam coś dobrej, polskiej firmy i to za bardzo przyzwoitą cenę. Ponieważ jednak jestem ciekawska to zapewne zerknę na nowe matowe szminki od Maybelline oraz te z Revlonu, bo akurat tą markę bardzo lubię.
Jeśli chodzi o paznokcie to tutaj pewnie będzie trochę więcej produktów, bo też lakiery itp. często kupuję w Rossmannie.
1.Sally Hansen chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. NA pewno polecam produkty do pielęgnacji paznokci i skórek, a także kropelki i topy do manikiuru. Ja na pewno bliżej przyjrzę się szafie z tymi produktami w moim Rossmannie i pewnie uzupełnię moją kolekcję.
2.Lakiery firmy Rimmel, zarówno klasyka jak i te z lycrą to produkty godne polecenia. Ja już mam kilka kolorów upatrzonych do uzupełnienia mojej kolekcji, jak i na prezenty. Może któryś odcień dołączy do urodzinowego rozdania :-).
3.Lakiery Maybelline typu Colorama czy Superstay 7 days. Tutaj sporo zależy od koloru, ale też mam kilka odcieni wybranych do zakupów.
4.Max Factor lakier o nazwie Fantasy Fire z serii Max Effect Mini Nail Polish. Sam wygląda tragicznie za to jako top to po prostu bajka. Uwielbiam go i jeśli tylko go upoluję to kupię kolejną buteleczkę. Może też zerknę na inne odcienie z tej serii.
5.Lakiery Wibo. Tanie, a bardzo fajne kolorystycznie i fakturowo. Ja zdecydowanie planuję jakieś wibowe zakupy.
Jeśli chodzi o lakiery to mogłabym wymieniać i wymieniać, bo podobnie jak z produktami do ust ciągle kupuję nowe. Ja na pewno zajrzę do wyżej wymienionych marek, a pewnie zobaczę też co oferują inne dostępne w Rossmannie, bo np. Revlon bardzo mnie kusi.
A Wy co planujecie zakupić na tej wielkiej obniżce?
Ja się nie wybieram.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się wybiore na ta promocję, boję się ze mnie poniesie i znowu mój portfel będzie cierpiał ;p
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się wybiore na ta promocję, boję się ze mnie poniesie i znowu mój portfel będzie cierpiał ;p
OdpowiedzUsuńWidze ze duze zakupu planujesz. Muszd popatrzec dokladniej moze tez znajde cos dla siebie.
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie mój blog. Klik!
Muszę się jutro powstrzymać jakoś przed zakupem produktów do ust ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawą Twojej kolekcji by Kate Moss, ale pewnie zobacze już po zakupach:)
OdpowiedzUsuńHejo ! :) Widziałam, że jesteś zainteresowana naszymu boxowymi mikołajkami ^^ . Jeżeli nadal chcesz dołączyć do boxowania to napisz do mnie na maila: interendo@wp.pl - swój adres i jakbyś mniej więcej chciała lub/NIE chciała żeby wyglądał box, żebym mogła zamieścić w poście - mam tyle chętnych nowych dziewczyn, że z całą pewnością dobiorę Ci parkę :)) Pozdrawiam! :))
OdpowiedzUsuńKurcze, okropnie chcę iść na promocję a nie mam takiej możliwości... Chociaż ma to pewne plusy - portfel nie ucierpi :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na promocję tuszu:)))
OdpowiedzUsuńByłam dziś rano, już spore stadko koczowało przy szafach makijażowych :D Kupiłam kilka lakierów z Sally Hansen właśnie, kilka z Rimmela. Nie szalałam ;) dwa top coaty, bo tego mi brakowało. I szminki też tylko dwie, a co ;) Na cienie rzucę się z pewnością bardziej. Owocnych łowów :)
OdpowiedzUsuńWitam moja mafijną partnerkę :) Ja też mam spory zapas szminek, więc nie chcąc przepłacać postawiłam na pomadki w kredce i błyszczyki Wibo. No i trochę przegięłam jak zwykle :)
OdpowiedzUsuń