Był u mnie Mikołaj, czyli prezenty różniaste
Bardzo mało mnie ostatnio na blogu. Więcej na ten temat postaram się napisać w jutrzejszym bądź niedzielnym poście, bo muszę się trochę usprawiedliwić.
Dzisiaj o tym co przyniósł mi w tym roku urodowy Mikołaj.
Zacznę od fantastycznej akcji, w której kolejny raz biorę udział, czyli Zimowa Paczka u Terii. Bardzo lubię takie akcje, bo można poznać trochę ciekawych blogów, a przy tym zrobić pewnego rodzaju prezentową wymianę. Ja w tym roku trafiłam na Paulinę z bloga Zakochana w kolorach. A oto co zawierała moja paczka:
Ja widać sporo kolorówki co mnie bardzo cieszy, bo zawsze chętnie przygarniam tego typu kosmetyki. Dostałam też maseczkę od Bielendy oraz krem Tołpy do cery tłustej. Może z tym kremem nie będę się ciągle świecić. Rzęski wyglądają zachęcająco i może w końcu spróbuję tego typu rozwiązania. Dodatkowo pachnące świeczuszki i mała gumka do włosów dopełniały mój prezent. Bardzo podobała mi się kartka, na której Paulina opisała jak wszystko stosować. Kochana, dziękuję za wywołanie wielkiego uśmiechu na mojej twarzy.
Kolejna paczuszka przyszła do mnie od Moniki z bloga Włosowe Inspiracje. Z Monią już od dłuższego czasu prowadzimy dość ożywioną korespondencję mailową. Jej prezent wyglądał tak:
Był jeszcze lizak, ale Stasik się nim zdążył zaopiekować jeszcze przed zrobiebiem zdjęcia. Monia przysłała mi same cuda, idealnie trafione w mój gust. Błyszcząca czapka Mikołaja gości bez przerwy na głowie mojego Synka. Pachnąca sól do kąpieli ożywia po ciężkim dniu. Krem i próbeczka z pewnością znajdą swoje zastosowanie, tak jak i glinka. Tak samo jak okład na oczy. Czekolada to mój ulubiony słodycz, więc mniam. A naszyjnik będzie mi doskonale pasował na jutrzejszą imprezę z przyjaciółmi. Monia, ściskam mocno i dziękuję bardzo!
Sama tez postanowiłam zostać dla siebie Świętym Mikołajem i zakupiłam takie oto cuda:
Domek z Too Faced oraz paleta do ust z Urban Decay niedługo będą miały swoje recenzje.
A Wy co dostałyście na Święta?
ja to zawsze przegapię te akcje z paczkami na święta :/
OdpowiedzUsuńale twoje prezenty bardzo fajne,podobają mi się :)
Czekam zatem na recenzje :) Ja też bardzo lubię akcje u Terii, mój Mikołaj był w tym roku naprawdę wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńDomek z Too Faced i mnie kusił bardzo mocno ;) Daj znac jak się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuńJa dostałam zamówiony kolejny filtr prysznicowy z systemem kdf.Plus żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne rzeczy, :)
OdpowiedzUsuńŚwietne paczuszki i Twoje zakupy także zapowiadają się super, jestem ciekawa szczególnie tej paletki do ust :)
OdpowiedzUsuńFajne paki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten domek z Too Faced.
OdpowiedzUsuńAle dużo różności dostałaś :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2016/12/happy-new-year.html
O domek wygląda cudnie!
OdpowiedzUsuń